W co możemy inwestować?

Domeny internetowe to specyficzny, wirtualny towar, zyskujący coraz większą popularność wśród osób poszukujących sposobów na pomnażanie środków pieniężnych. To nowoczesna forma inwestowania, wobec której inwestycje w towary i surowce takie jak ropa naftowa, kakao, złoto wydają się niemal archaiczne. Oczywiste jest, że rynek domen internetowych powstał i rozwinął się wraz z upowszechnianiem się Internetu. Kolebką biznesu domenowego są Stany Zjednoczone, skąd ten trend inwestycyjny rozszerzył się na cały świat.

Inwestowanie w domeny internetowe, podobnie jak inwestycje w działa sztuki i nieruchomości, wymaga dobrej znajomości rynku i umiejętności analitycznych. Zakupienie lub rejestracja domeny to dopiero pierwszy krok. W dłuższej perspektywie istotny  jest sposób zarządzania domeną i jej właściwa promocja (warto poznać m.in. zasady pozycjonowania stron www – im wyższa pozycja w wynikach internetowych wyszukiwarek, tym większa rozpoznawalność i wartość danej domeny).

domeny-internetowe

Punktem wyjścia dla inwestowania w domeny jest sprecyzowanie obszaru naszych zainteresowań. Chodzi tutaj przede wszystkim o wybór rozszerzenia domeny (czyli jej końcówki). Decyzja w tej kwestii jest uzależniona od regionu, rynku, sektora czy branży, którą obraliśmy jako cel (może być to np. .biz, .org, .info). W Polsce najbardziej popularne jest rozszerzenie .pl (te domeny u nas sprzedają się najlepiej – osiągają najwyższe ceny). Natomiast dla nazw mających zasięg szerszy, niż krajowy, adekwatne będzie rozszerzenie .com.

Poza rozszerzeniem istotna jest długość domeny. Pożądana jest nazwa krótka, prosta, charakterystyczna, łatwa do zapamiętania (szczególnie wartościowe są nazwy kilkuliterowe). Z uwagi na to, że biznes domen internetowych rozwija się bardzo prężnie, większość słów generycznych jest już zarejestrowana. Alternatywnym rozwiązaniem i częstą praktyką jest w tym wypadku dodawanie liter, cyfr oraz myślników do nazw domen (np. gdy zajęta jest domena meble.pl, tworzy się domeny typu: meble.pl, e-meble.pl, meble.pl itd.).

W jaki sposób można zarabiać na domenach? Najbardziej oczywistą i popularną formę zysku stanowi sprzedaż domen. Można wystawiać je na internetowych aukcjach (np. Allegro.pl, ebay.pl) lub na specjalnych, skierowanych do domainerów (czyli osób, trudniących się kupowaniem, sprzedawaniem, parkowaniem i kolekcjonowaniem domen internetowych) stronach www. Jeśli jesteśmy w posiadaniu wyjątkowo atrakcyjnej domeny, możemy spróbować odsprzedać ją poprzez mailing (wysyłając maile bezpośrednio do potencjalnych klientów).

Pośpiech nie jest tu wskazany. Jeśli dość szybko znajdziemy nabywcę, gotowego zapłacić atrakcyjną sumę za oferowaną przez nas domenę, warto poczekać ze sprzedażą. Istnieje prawdopodobieństwo, że zainteresuje ona więcej klientów – gdy zaczną podnosić stawkę, jej wartość wzrośnie.

Innym popularnym sposobem czerpania zysków z domen jest zarabianie na reklamach internetowych. Odbywa się to poprzez tzw. parking domen, dzięki któremu możemy wykorzystywać jeszcze nie sprzedaną, oczekującą na nabywcę domenę, umieszczając na niej reklamy. Zyski z reklamy internetowej uzależnione są od liczby wyświetleń, czyli „wejść” na daną stronę. Dlatego praktykuje się parkowanie na parkingach domen, których nazwy stanowią literówki popularnych, często odwiedzanych serwisów (np. itneria.pl, paly.pl – zamiast interia.pl, play.pl).

Domeny to atrakcyjna, bezpieczna i zyskowna inwestycja, ale jednocześnie wymagająca aktywnego działania od inwestującego. Zdecydowanie prostsze (ale mniej opłacalne) jest np. umieszczenie pieniędzy na lokacie czy rachunku oszczędnościowym.

Inwestowanie w dzieła sztuki

Rynek sztuki w Polsce nadal pozostaje dosyć niszową gałęzią gospodarki. Z pewnością odbiega znacznie od standardów amerykańskich i europejskich (o czym świadczyć mogą chociażby najwyższe, rekordowe ceny osiągane w aukcjach w Polsce i na świecie, a także dostępność pewnych kategorii dzieł sztuki o rzeczywiście wysokiej wartości, jak np. meble), a liczba osób realizujących poważne inwestycje (czyli takie powyżej 10 tyś. zł) szacowana jest na ok. 2 tyś.

inwestowanie-w-sztuke
Inwestowanie w sztukę to przedsięwzięcie długoterminowe; nastawienie na szybki zysk nie jest tu wskazane. W tym obszarze inwestycyjnym na zyski nieraz czeka się latami – owa długa perspektywa winna przyświecać wszystkim, którzy zdecydują się na tę alternatywną formę lokowania kapitału. Dzieje się tak dlatego, że ceny dzieł sztuki zmieniają się, rosną wraz z upływem lat, poza tym te najbardziej wartościowe, unikatowe okazy nieczęsto zmieniają swoich właścicieli (uznaje się, że mniej więcej co 40 lat). Niemniej jednak jest to inwestycja pewna i bezpieczna, podobnie jak inwestowanie w złoto; wybierając te rodzaje lokowania pieniędzy możemy być pewni, że nie stracimy. Zysk jest niemal gwarantowany; to tylko kwestia czasu… (Minimalny okres korzystnej inwestycji w opinii specjalistów to ok. 10 lat.)

Z drugiej strony inwestowanie w dzieła sztuki nie jest tak łatwe, jak np. otwarcie lokaty czy rachunku oszczędnościowego lub przystąpienie do funduszu inwestycyjnego. Warunkiem koniecznym jest w tym wypadku znajomość jakości i wartości poszczególnych obiektów oraz sytuacji na rynku sztuki i praw nim rządzących. To zmniejsza ryzyko pomyłki, błędnej inwestycji – nie w porę lub w przedmiot o niewielkiej lub zaniżonej wartości. Warto korzystać z porad i opinii niezależnych fachowców (cena takiej usługi to ok. 200 zł). Poza tym opłacalne jest kupowanie rzeczy rzadkich, wręcz unikatowych; zdecydowanie lepiej jest nabyć mniej (nawet jeden) okazów, ale o wyższej wartości, niż kilka tańszych.

Inwestowanie w sztukę to specyficzna form lokowania środków. Inwestujący kieruje się (i powinien się kierować) nie tylko chęcią zysku, ale i upodobaniami estetycznymi. Wszak dzieło, w którego posiadanie wejdzie, „spędzi z nim” co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat. Dlatego warto jest kupować te obrazy, rzeźby, meble, srebra czy porcelaną, które rzeczywiście nam się podobają.

O czym jeszcze należy pamiętać wybierając ten rodzaj inwestycji? O tym, że najbezpieczniej kupować dzieła sztuki na w renomowanych domach aukcyjnych i galeriach, prowadzących aukcje. Wiąże się to z otrzymaniem certyfikatu lub opinii rzeczoznawcy, dzięki czemu mamy gwarancję autentyczności zakupionego przedmiotu oraz rzetelny i wiarygodny opis jego stanu technicznego. Ryzyko zakupienia falsyfikatu jest nieporównywalnie większe, gdy kupujemy dzieła sztuki oferowane na pchlich targach czy przez handlarzy staroci. W Polsce istnieje kilkadziesiąt domów aukcyjnych, prowadzących sprzedaż w formie publicznych licytacji (najwięcej w Warszawie i Krakowie), są to m. in. : Rempex, Agra-Art, Polswiss Art, Altius, Ostoya, Desa i Desa Unicum.

W opinii fachowców inwestowanie w sztukę nie powinno stanowić jedynego obszaru inwestycji. Warto dodatkowo zainwestować część oszczędności np. w obligacje lub akcje, dające możliwość szybszego zysku.

Inwestowanie w nieruchomości

W powszechnym opinii istnieje przekonanie, że inwestować w nieruchomości mogą tylko osoby zamożne, z „grubym portfelem”. Prawdą jest, że na nieruchomościach zarabiają milionerzy, niemniej jednak praktyka pokazuje, że inwestować w nieruchomości może nawet ten, kto nie ma rachunku bankowego z dużą liczbą zer. Jest to jedna z alternatywnych form lokowania kapitału, mniej popularna, niż np. fundusze inwestycyjne, z drugiej strony bardziej tradycyjna, niż np. inwestowanie w domeny internetowe.

Nieruchomości należą do inwestycji długoterminowych (co najmniej pięcio- , dziesięcioletnie), podobnie jak inwestowanie w złoto i instrumenty finansowe na nim oparte oraz inwestowanie w dzieła sztuki. Okres oczekiwania na zysk, czyli okres zwrotu z inwestycji,  zależy oczywiście od jej rodzaju.

inwestowanie-w-nieruchomosci

A inwestować w nieruchomości można na kilka sposobów. Może być to np. zakup przeznaczonego na wynajem garażu, lokalu, apartamentu, mieszkania, nieruchomości komercyjnej lub przemysłowej (co wymaga jednak znacznie większych nakładów finansowych oraz wiedzy specjalistycznej) albo też zakup  gruntu. Przewidywane zyski z wynajmu lub dzierżawy danej nieruchomości będą uzależnione od jej standardu, metrażu, atrakcyjności lokalizacji oraz popytu na rynku.

Zakup ziemi to inwestycja wymagająca większej cierpliwości, ale jednocześnie bardzo korzystna, bowiem wraz z upływem lat (kilku lub kilkunastu, w zależności od tego, jak będzie się kształtować sytuacja na rynku nieruchomości) wartość zakupionej przez nas działki może zwiększyć się nawet kilkakrotnie.  Wzrostowi wartości sprzyjać będzie oczywiście atrakcyjne położenie gruntu albo zmiana jego kwalifikacji – np. z działki rolnej na budowlaną.

Zaletą inwestowania w nieruchomości jest przede wszystkim bezpieczeństwo. Ryzyko inwestycyjne jest tu stosunkowo niskie, porównywalne (tzn. nieco większe) jak w przypadku lokat bankowych i inwestycji w obligacje skarbowe. Zasadnicza różnica między tymi formami lokowania kapitału sprowadza się do zysków – stopa zwrotu z nieruchomości jest znacznie wyższa.

Poza tym zysk z nieruchomości wiąże się nie tylko ze wzrostem jej wartości, ale wynika także z tytułu użytkowania (chodzi to o zyski czerpane z najmu i dzierżaw). Inwestowanie w nieruchomości to także skuteczna ochrona przed inflacją (gdy rośnie inflacja nieruchomości utrzymują swoją wartość, a nawet zyskują na wartości – miedzy innymi wobec zwiększających się cen materiałów budowlanych i ogólnie – kosztów budowy).

Do wad tego rodzaju inwestycji zaliczyć można zmienną płynność. Bywa, że popyt na nieruchomości przewyższa podaż, ale zdarza się i tak, że spieniężenie nieruchomości jest trudnym i wymagającym czasu oraz wysiłku przedsięwzięciem. Generalnie inwestycja w nieruchomość oznacza zamrożenie pieniędzy na dość długi okres (szansą na częściowe odmrożenie jest wzięcie kredytu pod zastaw hipoteczny). Ponadto bieżące zyski, jakie czerpać można z inwestycji są dużo niższe, niż np. z inwestowania w akcje i papiery wartościowe; dodatkowo obniżają je koszty związane z zarządzaniem nieruchomością.

Inwestować w nieruchomości możemy samodzielnie lub przystępując do funduszy developerskich. Tego rodzaju inwestycje stanowią główny obszar działalności BBI Development, dawnej NFI “Piast”.

Inwestowanie w złoto

Złoto, kruszce i metale szlachetne stanowią od niepamiętnych czasów alternatywną i atrakcyjną formę inwestowania. Jej opłacalność i korzystność wzrasta obecnie w obliczu pogarszającej się sytuacji gospodarczej. Recesja i kryzys na rynkach kapitałowych stymuluje popyt na złoto – a w konsekwencji wzrost cen. Coraz więcej inwestorów upatruje w złocie możliwość zabezpieczenia swego majątku i szansę pewnego, a także zyskownego ulokowania kapitału, opłacalną inwestycją na „trudne czasy”.

Złoto posiada bowiem znaczną przewagę nad innymi instrumentami finansowymi, jakimi są np. akcje (w momencie bankructwa spółki czy upadku przedsiębiorstwa papiery wartościowe tracą swoją wartość)  i nad inwestowaniem w nieruchomości (związanym z ryzykiem utraty prawa do nich lub ich fizycznym zniszczeniem). Złoto z uwagi na swoją trwałość i odporność może być łatwo i bezpiecznie przechowywane (np. w skrytce bankowej). Mimo, że jego ceny ulegają wahaniom, ryzyko zaistnienia problemów z upłynnieniem cennego kruszcu jest niewielkie.

Na świecie złoto jest kwotowane w dolarach amerykańskich (USD) i koleruje z tą walutą w sposób ujemny. Oznacza to, że jeśli dolar słabnie, to złoto drożeje. Słabszy dolar to także tańsze złoto dla tych inwestorów, którzy dysponują inną walutą – oznacza to w konsekwencji wzrost popytu na złoto z innych krajów.

W obecnych czasach raczej do rzadkości należy kupowanie złota w formie fizycznej (ewentualnie czynią tak najbardziej zasobni inwestorzy). Można oczywiście inwestować z sztabki złota oraz złote sztabki oraz złote monety (które dodatkowo posiadają wartość kolekcjonerską). Jednakże znacznie bardziej popularnym, wygodnym i bezpiecznym sposobem inwestowania jest inwestowanie w instrumenty finansowe oparte na złocie. Są to np.:

• certyfikaty inwestycyjne na złoto (emitowane przez TFI i niektóre banki, np. Raiffeisen Bank),
• produkty ustrukturyzowane (np. lokaty strukturyzowane, których zysk w znacznym stopniu uzależniony jest od ceny złota),
•  jednostki funduszy inwestujących w akcje spółek działających na rynku złota (np. kopalń złota, firm zajmujących się wydobyciem, handlem złotem, produkcją biżuterii),
• kontrakty różnic kursowych (CFD) ,
• inne instrumenty pochodne.

Tak więc aby samodzielnie inwestować w złoto nie trzeba posiadać olbrzymich środków pieniężnych; wystarczy rachunek w domu maklerskim, który oferuje tego rodzaju instrumenty finansowe. Chociaż zaznaczyć trzeba, że poszczególne, wyżej wymienione formy inwestycji wymagają zróżnicowanych nakładów finansowych (od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych).
inwestowanie-w-zloto
Decydując się na kupno bądź sprzedaż złota, warto uwzględniać prognozy popytu i podaży złota na świecie. Warto jeszcze wskazać na obowiązującą, potwierdzoną danymi prawidłowość. Otóż w okresach bessy na giełdzie (czyli długotrwałego spadku kursu giełdowego papierów wartościowych lub cen towarów, które notowane są na giełdzie) rosną ceny złota, a także zainteresowanie inwestycjami w instrumenty finansowe z tym kruszcem powiązane.

Taka sytuacja może wpływać również na popularność i zakres inwestycji w dzieła sztuki. Ta forma (podobnie jak inwestowanie w żółty kruszec) traktowana jest przez inwestorów jako sposób alternatywnego i bezpiecznego lokowania kapitału